sobota, 25 lutego 2012

ROZDZIAŁ XIV


- Jak to z nim zrobiłaś do chuja jak mogłaś w ogóle?  trzeba było mnie uprzedzić to bym wam nie przeszkadzała a ja ci dzwonie głupku - powiedziała z uśmiechem na twarzy .
 - yyy..nie no jak zadzwoniłaś to już było po, to znaczy że nie jetseś zła na mnie, że ja  to z nim? - powiedziałam ze ździwieniem w oczach.
- no coś ty, a ty co myślałaś, ze gdzie ja wczoraj spałam he?u Patryka i co u niego mogliśmy robić?  - odpowiedziała mi z uśmiechem od ucha do ucha .
 - y... to samo  ?  
- no a jak ładnie zgadujesz..
- Ej gabi chola chola poczekaj przecież ty jesteś z Kubą do cholery! -powiedziałam to już z taką kurwicą do niej.
-  olka ty dużo nie wiesz wczoraj z nim pogadałam i zerwałam  to już z Kubą koniec ! A patryk się zastanawia czy wyjechać bo chciałby ze mną być.  - powiedziała uspokajając mnie . i zaczeliśmy rozmawiać w pokoju o naszych stosunkach tematy to nam się nie kończyły . zapomnieliśmy o chłopakach i nas zawołali po 30 minutach pytając
 - o czym wy tak tam gadaliście coo ? - z uśmieszkami na buzi . gabi powiedziała
- wy już dobrze wiecie o czym chłopcy.
 i zaczęliśmy się wszyscy śmiać  . wypiliśmy piwko i poszliśmy się przejść do parku .  Mateusz mnie wzioł za rękę , a Patryk Gabi , nie wiedziałyśmy o co im chodzi, ale nam tak dobrze było . żadna z nas na na razie z żadnym nie była, ale nie myście sobie że byłyśmy przyjaciółkami do seksu bo tak nie było.  w parku usiedliśmy sobie na ławce i rozmawialiśmy o wszystkim i o niczym, tematy nam się nie kończyły. do parku poszliśmy o 11 godzinie a do domu wróciliśmy o 16. ekipa już na nas czekała pod klatką mateusza. ale nie stety ja z gabi już musieliśmy mykać do domku , ekipa nas odprowadziła pod same klatki. najpierw gabi później mnie . dostałam takiego słodkiego buziaka na pożegnanie. weszłam do domu wykąpałam się i patrzę na telefon a tam 2 wiadomości od  Matiego pierwsza ' mmm ale był słodki ten buziak :* ' , a druga ' wczoraj była mega! dziękuje, kocham cię . do jutra! <3:* '  nie mogłam odpisać bo nie miałam sms on o tym wiedział . nagle dzwoni do mnie Gabi ! pierwsza moja myśl ' kurwa o patryka chodzi wyjeżdża chuj jeden ', ale myliłam się . dzwoniła pytając jak się czuje i w ogóle. gadałyśmy tak przez godzinę, aż mi mama weszła do pokoju i powiedziała , że wychodzi i obiad mi zostawiła w mikrofali dała mi całusa i poszła.  położyłam się na łóżko i włączyłam MTV, ale nie mogłam się na niczym skupić bo w głowie miałam tylko tą NOC ! .  uśmiech to mi nie schodził z twarzy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz